Na co zwrócić uwagę przy wyborze haka? To dość ważne pytanie!
Właściwie dobrany hak holowniczy to nie tylko gwarancja bezpieczeństwa, ale też wygody użytkowania. Nim zdecydujemy się na zakup konkretnego modelu, warto się na tę okoliczność choć trochę przygotować. Dzięki temu unikniemy rozczarowania spowodowanego złym wyborem, zabezpieczymy się również przed ewentualnymi nadużyciami, które – musimy przyznać otwarcie – zdarzają się dość często w handlu hakami. Jakie rzeczy należy uwzględnić podczas zakupu haka? Zachęcamy do przeczytania naszego poradnika.
Nasze potrzeby.
Istnieje kilka pytań, które musimy sobie zadać, nim zapłacimy za hak (nie możemy oczywiście zapomnieć o wiązce elektrycznej, która zapewni naszej przyczepie/bagażnikowi/lawecie zasilanie). Czy będziemy używali haka wyłącznie do holowania lekkiej przyczepy (do 750 kg)? A może myślimy o użytkowaniu przyczepy kempingowej lub platformy rowerowej? Czy kula haka będzie często demontowana? Czy ma być dobrze zabezpieczona przed kradzieżą? Czy po demontażu kuli uchwyt mocujący ma być niewidoczny? Czy w naszym samochodzie są czujniki parowania? Od odpowiedzi na te pytania zależeć będzie, jaki zestaw (hak+wiązka) będzie dla nas odpowiedni. Czy hak przykręcany na dwie śruby, a może automat wypinany pionowo? Czy wiązka elektryczna uniwersalna 7-pin, a może dedykowana 13-pinowa ze stałym plusem? Wybór jest bardzo szeroki. Określając swoje potrzeby, zawężamy pole wyboru do minimum.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze haka.
Marka samochodu, model, rok produkcji oraz rodzaj nadwozia – to podstawowe informacje, które z reguły pozwalają właściwie dobrać hak holowniczy do konkretnego pojazdu. Czasami ma znaczenie, czy nasze auto to wersja przed- czy poliftowa, europejska czy amerykańska, czy pojazd posiada napęd na cztery koła, a może ma fabrycznie montowane czujniki cofania. Wykwalifikowany sprzedawca powinien być świadomy wszystkich takich “kruczków” – z reguły podawane są one w katalogach poszczególnych producentów. Jeśli kupujemy hak samodzielnie, przez internet, warto wcześniej zasięgnąć języka w tym zakresie. Dzięki temu zyskamy pewność, iż dokonaliśmy właściwego wyboru – informuje Marcin Pajewski, specjalista w dziedzinie handlu hakami (Sklep MARTEC, Tarnów)
Marka haka holowniczego.
W przypadku haków holowniczych marka również odgrywa znaczenie! Haki niektórych producentów można kupować praktycznie w ciemno. Dzięki wysokiej jakości oferowanych produktów, małej ilości tzw. “wpadek”, zdołali oni wypracować stabilną pozycję na rynku. Decydując się np. na zakup produktów niemieckiej Westfalii, raczej nie powinniśmy się rozczarować. Podobnie w przypadku polskiego Auto-Haka (Słupsk). Nie oznacza to jednak, iż nie warto zaufać mniej znanym producentom. Na uwagę zasługują np. haki marki Steinhof (Tarnów), które zyskują coraz to większe grono zwolenników.
Kwestie bezpieczeństwa.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze haka używanego? Powiedzmy otwarcie: unikajmy haków używanych! Istnieje duże ryzyko, iż trafi nam się hak powypadkowy. A hak pochodzący z wypadku to z reguły hak prostowany, spawany, bywa też że z przerobionym uchwytem mocującym kule. Generalnie rzecz biorąc, może to być przedmiot o osłabionej konstrukcji wewnętrznej. Montaż takiej części wiąże się z dużym ryzykiem, a raczej nikt nie chciałby ryzykować bezpieczeństwem swoim i innych. Dobry hak – dodajmy – powinien spełniać podstawowe normy bezpieczeństwa. Najlepiej, gdy posiada homologację europejską (E20/e20).
Minimalna cena haka holowniczego.
Do myślenia powinna nam dawać zbyt niska cena haka. Dlaczego? Ponieważ bardzo trudno jest wyprodukować solidny hak holowniczy poniżej określonej kwoty (waga materiału potrzebnego do budowy kompletnego zestawu to średnio 15-20 kg). Dobrej jakości, solidny hak z kulą przykręcaną (podstawowa opcja) powinien w sprzedaży detalicznej kosztować nie mniej niż 200 złotych. Jeśli ktoś oferuje nam hak za mniejszą kwotę, może to oznaczać, że albo oferta zawiera niekompletny zestaw, albo do jego wyprodukowania wykorzystano mocno “uszczuploną” ilość materiału.
“Sąsiad zapłacił tylko 300 złotych”
To, że ktoś z naszych znajomych zapłacił za hak+wiązkę “jedynie” 300 złotych, nie oznacza, że taki sam zestaw będzie odpowiedni dla nas. Dlaczego? Tak naprawdę zestaw do holowania (hak+wiązka) – innemu takiemu zestawowi jest nierówny. Hak do mniejszego samochodu z reguły kosztować będzie mniej niż do większego. W wielu nowszych samochodach niewystarczające okazuje się zastosowanie uniwersalnej wiązki elektrycznej (koszt: około 25 złotych). Z uwagi na obecność rozbudowanej elektroniki konieczne jest użycie osprzętu wyposażonego w moduł elektroniczny (koszt: około 150 złotych). Im bardziej jest on rozbudowany pod względem funkcji, tym jego cena jest wyższa (przykładowe funkcje: obsługa czujników parkowania, stały plus, sekwencyjna obsługa światła przeciwmgłowego, ładowanie przyczepy kempingowej, itp.). Sprawa wygląda podobnie, jeśli zależy nam na haku wygodniejszym w obsłudze: za te z kulą wypinaną (półautomaty i automaty) zapłacimy nawet kilkaset złotych więcej, niż za te z kulą odkręcaną.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze haka? Na nie uczciwe zagrywki sprzedawców!
Chcąc uniknąć problemów związanych z zakupem niewłaściwego haka, warto być świadomym stosowanych przez niektórych sprzedawców “pseudo-marketingowych” posunięć. Bywa, że na aukcjach prezentowany jest pełny zestaw montażowy (belka, kula, uchwyt gniazda, śruby, gniazdo, wiązka), podczas gdy w rzeczywistości przedmiotem sprzedaży jest np. tylko kula haka oraz wiązka. W internecie oferowane są również “odchudzone” zestawy elektryczne bez gniazda, uszczelki czy przewodów – o czym wielu klientów dowiaduje się dopiero w momencie rozpakowania paczki. Zdarza się też, iż bardzo niska cena haka rekompensowana jest mocno zawyżoną ceną przesyłki.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze haka? Uważajmy również na teksty w stylu: “Hak posiada Certyfikat Polski” – nie ma czegoś takiego jak “Certyfikat Polski”! Jeśli nie chcemy mieć problemów z zarejestrowaniem haka, kupujmy tylko produkty posiadające Homologację Europejską (E20/e20). O certyfikacji powinna nas informować umieszczona na haku tabliczka znamionowa. Lampka ostrzegawcza powinna nam się również zapalić, gdy w rubryce “Producent” przeczytamy: “Inny” (pytamy, co to znaczy “INNY”?). Przykłady można mnożyć, zresztą nie da się o wszystkich nadużyciach powiedzieć ale część z nich opisaliśmy w tym artykule. Za każdym razem warto dokładnie zapoznać się ze szczegółami oferty, a w razie wątpliwości szczegółowo wypytać sprzedawcę. Praktyka pokazuje, iż najlepszym rozwiązaniem jest robienie zakupów w sprawdzonych punktach sprzedaży, oferujących fachową pomoc przed- i po-sprzedażową.