W dniach 22-23.04 braliśmy udział w Forum Doskonalenia Dystrybucji Westfalia 2016 organizowanym we Wrocławiu przez naszego kluczowego producenta haków holowniczych, firmę Westfalia Polska. Bardzo długo na nie czekaliśmy i mieliśmy nadzieję, że pogoda dopisze. Na szczęścia dopisała 🙂

Wcześniej w fazie przygotowań mieliśmy mały kłopot z tym wyjazdem, bo pierwotnie był on zaplanowany aż na 3 dni, od piątku do niedzieli, a nie wszystkim nam to pasowało. Na szczęście jednak ostateczny plan wydarzenia skasował niedzielę i wszystko udało się upchnąć na 2 dni, czy piątek wieczór i sobotę. Bardzo nam to odpowiadało, bo mogliśmy od razu po szkoleniach wrócić w sobotę wieczorem do domu.

Zapraszamy do lektury naszej relacji z wydarzenia, czyli:

MARTEC na Forum Doskonalenia Dystrybucji Westfalia, Wrocław 2016

W dniu 22 kwietnia jak zwykle rano normalnie przyszliśmy do pracy, a potem około południa mieliśmy wyjechać z firmy prosto do Wrocławia. Spakowaliśmy się do naszego firmowego bolida Skoda Fiabia prawie RS, bo w “Tedeiku” 🙂 Mimo, że nie jest to zbyt obszerny pojazd zmieściły się do niego wszystkie nasze bagaże oraz 4 rosłych przedstawicielu teamu MARTEC. Tak to mniej więcej wyglądało 🙂

Nasze oficjalne wideo w dość humorystyczny pokazuje nasze przywiązanie do sprawdzonych i niezawodnych, choć starszych modeli samochodów. Pokazujemy, że nie trzeba wydawać majątku na nowy drogi samochód, bo tak samo można się przemieszczać na przykład taką dynamiczną i legendarną Fabią 2003:

Przed samym wyjazdem z Tarnowa jeszcze szybki obiad naszej ulubionej restauracji Zielona Weranda (pozdrawiamy!) i wskoczyliśmy na autostradę A4. Prędkość przelotowa ustawiona na ok. 140 km/h pozwalała nam w miarę ekonomicznie przemierzać kolejne kilometry. Chociaż Darka kusiło, żeby przycisnąć znacznie więcej 🙂 Ponieważ mieliśmy dobry czas, było to trochę bez sensu.

Około godziny 17:00 dotarliśmy do Wrocławia, a konkretnie do hotelu GEM. Jest to bardzo ładny hotel, którego nazwa nie bez powodu związana jest z tenisem ziemnym. Zerknijcie na to zdjęcie, jest gdzie grać 😉

Przywitaliśmy się z gospodarzami eventu a także z innymi gośćmi, którzy zdążyli już przyjechać swoimi luksusowymi pojazdami. Oczywiście nasza czeska gwiazda nie przestała lśnić, absolutnie nie miała kompleksów 😉 Na zdjęciu uścisk dłoni z Prezesem oddziału Westfalia Polska:

Poznaliśmy też kilku innych gości a potem zalogowaliśmy się do naszych pokoi hotelowych. Po otwarciu drzwi pokoju każdy z nas na stoliczku nocnym znalazł miły prezent od firmy Westfalia – ekskluzywny zestaw do grillowania w eleganckiej walizce:

Następnie miało miejsce uroczyste powitanie wszystkich gości, a było ich ponad 80 z bardzo wielu firm z branży motoryzacyjnej. Wszyscy goście byli bardzo sympatyczni, choć niestety nie ze wszystkim udało nam się nawiązać kontakt i relacje. Atmosfera była luźna i przyjazna. Warto było poznać inne firmy, bo nigdy nie wiadomo, kiedy będziemy mogli sobie pomóc. Poza tym konkurencja konkurencją, ale każdy znajdzie swoje miejsce na rynku. Kolacja była bardzo pyszna i przede wszystkim zdrowa. Poniżej zdjęcie z naszych rozmów przy piątkowym stole, czemu z zaciekawieniem przysłuchiwały się czerwone goździki, zapewne dlatego, że w życiu nie słyszały niczego o hakach holowniczych 🙂

W piątek wieczorem miało też miejsce pierwsze szkolenie na temat szans i zagrożeń wynikających z działalności firmy w internecie prowadzone przez agencję interaktywną Ideacto.

Na tym jednak wieczór się nie skończył. Młodsza część naszej ekipy, czyli prawie wszyscy, chcieli zobaczyć wrocławski rynek nocą. Zobaczyli 🙂

Kiedy taksówka dostarczyła nas do miejsca docelowego, czyli na rynek, to od razu zostaliśmy zaatakowani przez tzw. “dziewczyny naganiaczki” 🙂 Gdy podeszła pierwsza to jeszcze nie wiedzieliśmy o co chodzi, ale szybko sprawa się wyjaśniła. Młode dziewczyny pracują ciężko zapraszając samotnych mężczyzn do… klubów nocnych. Takich “gorących miejsc” jest wokół całego rynku we Wrocławiu podobno aż 7. Prawdziwy wysyp, nie da się normalnie przejść ulicą i trzeba dysponować niezwykle silną wolą 😀 Oczywiście nie daliśmy się, bo tak jak powiedział Darek, cytując bohatera znanej polskiej komedii, “jestem zbyt młody i zbyt przystojny, żeby za to płacić” 😉

Rundka wokół rynku pozwoliła nam też spotkać pewnego jegomościa, ciekawego z naszego punktu widzenia, gdyż coś go łączyło z hakami holowniczymi, mianowicie czapeczka 🙂 Nazwaliśmy go od razu Człowiek Kula. Poniżej film w oryginale, a sam bohater występuje też w naszym oficjalnym filmie:

Około północy, kiedy minęła już godzina 0:00 i zaczęła się sobota, zjedliśmy jeszcze pysznego burgera po czym spełnieni wróciliśmy do hotelu, by odpocząć. W hotelu GEM spało się wyśmienicie i absolutnie nikomu nie śniły się żadne dziewczyny z wrocławskiego rynku 😉

Szkolenia na temat haków holowniczych

Sobota była bardzo wypełniona, rano szybkie śniadanie a potem już blok szkoleniowy. Informacje z rynku haków holowniczych, szkolenie produktowe a potem szkolenie techniczne połączone z pokazem montażu haka holowniczego na żywym przykładzie, którym było firmowe auto Westfalii czyli Suzuki Vitara Grand. Dodatkowo Pan Rick z Westfalia UK zademonstrował kodowanie wiązki dedykowanej Westfalia w samochodzie Ford Kuga. Korzystał ze specjalnego urządzenia do kodowania: AutoCode.

Potem część oficjalna się zakończyła i mieliśmy przyjemność spróbować swoich sił w zawodach łuczniczych, w których pierwszą nagrodą był nowy model bagażnika na rowery Westfalia BC70. Nasza firma zajęła miejsce w pierwszej dziesiątce, co na ponad 70-80 osób nie było złym wynikiem.

Wręczenie nagród dla dystrybutorów haków holowniczych

Wieczorem nastąpiła jeszcze uroczysta i naprawdę smaczna kolacja połączana z wręczeniem nagród i wyróżnień. Firma MARTEC została nagrodzona statuetką Westfalia za Sprzedaż Online i Wysokie Standardy Obsługi Klienta.

Serdecznie dziękujemy organizatorom wydarzenia. Trzeba przyznać, że w branży haków holowniczych jeszcze nikt nigdy wcześniej nie zebrał w jednym miejscu tylu firm połączonych wspólną ideą. To było święto haków holowniczych.